Ja chciałbym zacząć od opisania żurawia : jest on nie bardzo rosłego wzrostu ale piorunuje wszystkich swoją super podkręcona jak włos u murzyna na głowie zagrywką. Przy jej wykonaniu przekracza linie końcową o minimum 54 cm ale i tak jest nią zachwycony xD . Ma również bardzo dobre przyjecie : Kiedy przyjmuje piłkę to ona odbita od jego rąk wędruje wprost w ścianę lub w sufit . A kiedy podchodzi to zbicia piłki to jedną ręką zniża sobie siatkę a drugą stara sie trafić w piłkę tak by ona przeszła na drugą stronę boiska .To tyle z mojej strony o Żurawia!
Offline
nim 2 żujki - to pierwszy, ktorego postanowilem opisać. Ten człowiek ma to coś w sobie czego nie ma nikt... idealny serwis, a co najważniejsze świetne zbicie piłki. Kiedy wybija się w powietrze z jednej nogi cały świat drży... oczywiście za każdym razem i tak nie trafia w piłke bo nie potrafi dobrze się wybić a kiedy w jego strone zagrywana jest mocna piłka to czesto odsuwa sie na bok i mowi do kolegi obok: "twoja była" a jego cudownie wyżelowane włosy, swoim blaskiem oślepiają wszystkich zawodników. cóż... taki to juz z niego wyborny siatkarz:D
Offline
Następnym , którego chciałbym opisać jest Prądzik. Jak samo przezwisko mówi jest osoba , którą bardzo rozpiera energia. Co do jego umiejętności siatkarskich to mogę powiedzieć ze uczy sie zagrywki z wyskoku od ponad 4 lat i już jest na etapie oderwania jednej nogi od podłoża na którym stoi . To wielki talent , ponieważ nawet sam mistrz polskiej reprezentacji Paweł Zagumny nie stosuje mocnej zagrywki z wyskoku , chociaż trenuje siatkówkę od 15 lat . Co do zbicia to ma podobny styl do opisanego powyżej Żurawia Również świetnie rozgrywa potrafi wystawić piłkę zawodnikowi z drugiej lini na wysokości nie dużo niższej niż powieszona jest siatka i kiedy ten zawodnik do którego wystawiał piłkę nie zbije mocnej piłki w pole to ma do niego pretensje przez kilka tygodni a czasem nawet miesięcy .
PS: Szacuneczek dla tego zawodnika
Offline
ja zaczne od postaci malowniczej o pseudonimie pchełka! jest to zawodnik myslacy ze ma 200cm wzrostu dla ktorego siatka nie stanowi problemow do zbicia tak ze nie musi nawet sskakac a tak naprawde ma moze z meter .Poprostu jak scina to kazdego aż zgroza ierze zeby nie wbybil okien w sali ...{na szczescie maja oslone}.Jak serwuje to malo brakuje zeby reka odleciala wraz z pilka a jego postawa przy siatce moze przestraszyc najbardziej roslego atakujacego .Poprostu jest to czlowiek ktory ma na parkiecie ksywke "teminator calineczka"xD.
Offline
Witam znowu!
Kolejnym zawodnikiem jakiego opisze jest osoba kryjąca sie pod pseudonimem "królewna śnieżka". Jego zdecydowanie mocną stroną jest przyjęcie. Wygląda to w ten sposob, że jesli piłka leci w jego strone to on zamiast rękami probuje ją odbić nogą i za każdym razem piłka ląduje na ścianie. A jeśli już zdecyduje się odbić rękami to robi to w tak katastrofalny sposob, że rozgrywający musi podbiec do piłki ok 3-5m żeby dobrze ją rozegrać. Serwis - to także mocna strona tego 'ziomka'. Preferuje zagrywke z wyskoku, po której piłka jak samolot ląduje na ścianie po drugiej stronie sali xD taka w nim moc i energia! Jeśli chodzi o zbicie piłki, to wygląda to tak, że nawet z najlepiej wystawionej piłki, bez bloku, królewna śnieżka nie uderzy mocno tylko zawsze kiwa. Chyba nie potrafi inaczej xD To bardzo spokojny zawodnik... nigdy jakoś specjalnie nie zwraca na siebie uwagi.
Offline